Środa, 24 kwietnia
Imieniny: Aleksego, Grzegorza
Czytających: 1391
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jaworzyna Śląska: Jaworzyńska Pozytywka

Środa, 4 maja 2022, 11:51
Aktualizacja: 11:51
Autor: red
Jaworzyna Śląska: Jaworzyńska Pozytywka
Fot. UM Jaworzyna Śląska
Są zawsze tam, gdzie potrzeba pomocy, nie tylko tej finansowej. Wspierają, służą radą i mobilizują społeczeństwo do dzielenia się z innymi. – Zawsze możemy liczyć na mieszkańców naszej gminy, dla nich nie ma rzeczy niemożliwych. To dzięki nim możemy tak wiele – mówią członkowie stowarzyszenia Jaworzyńska Pozytywka, którzy świętują pierwszą rocznicę działalności.

Stowarzyszenie Jaworzyńska Pozytywka tworzą trzy osoby: Małgorzata Prymas, Sylwia Kieliszek i Sylwester Bartczak. Powstało ono po to, by nieść pomoc osobom potrzebującym opieki i wsparcia, zwłaszcza dzieciom. – Pomysł sformalizowania przedsięwzięcia kiełkował w naszych głowach od dłuższego czasu. Niektórzy z nas sami są rodzicami dzieci chorych. Wiemy, z jakimi problemami muszą się mierzyć. Gdy nasze dzieci uczęszczały do szkoły w Jaworzynie Śląskiej, wiele akcji prowadziliśmy wspólnie z placówką. Największym przedsięwzięciem, jakie zorganizowaliśmy przed założeniem stowarzyszenia, był projekt „Dzieci dzieciom”. Była to zbiórka darów dla chorych dzieci przebywających w Instytucie Centrum Matki Polki w Łodzi oraz Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych we Wrocławiu. Akcja trwała kilka lat, a zebrane we współpracy ze Szkołą Podstawową im. M. Konopnickiej w Jaworzynie Śląskiej dary trafiły nawet do polskich dzieci na Ukrainie. W nasza akcję angażowały się chętnie różnego rodzaju instytucje, osoby prywatne i firmy – mówi Małgorzata Prymas. Decyzja o założeniu stowarzyszenia była otwarciem się na nowe możliwości. - Doszliśmy do wniosku, że taki potencjał społeczny można wykorzystać w jeszcze lepszy sposób. Nasi partnerzy namawiali nas gorąco do założenia własnego stowarzyszenia lub fundacji. I tak zrobiliśmy. Działalność charytatywna pod szyldem Jaworzyńskiej Pozytywki przyniosła nam dużo więcej możliwości pozyskania wsparcia. Firmy i instytucje chętniej angażują się w akcje pomocowe, jeśli działa się w zorganizowanej i rozpoznawalnej formie. Z perspektywy roku możemy stwierdzić, że była to słuszna decyzja. Najbardziej jednak zależało nam na przekonaniu lokalnej społeczności do włączenia się w zorganizowaną działalność charytatywną. I sądząc po zaangażowaniu naszych mieszkańców, wydaje nam się, że to nam się udało. Ludzie nam zaufali i chcą pomagać. Jesteśmy im za to ogromnie wdzięczni – dodaje Sylwia Kieliszek.

Po prostu pomagamy

Działalność stowarzyszenia nie ogranicza się do określonej formy działania. Nie zamykają się na żadną potrzebę. Są zawsze tam, gdzie potrzebna jest pomoc. - W skrócie można naszą działalność określić jako „pospolite ruszenie dobrych serc”. Chociaż Jaworzyńska Pozytywka to zaledwie trzy osoby, to zawsze możemy liczyć na pomoc ogromnej liczby dobrych ludzi, którzy odpowiadają na nasze wezwania. Dzięki temu możemy realizować różnego rodzaju przedsięwzięcia. To jest cudowne – tłumaczy Sylwester Bartczak.

Początki były skromne i składały się z drobnych wydarzeń, głównie polegających na spełnianiu marzeń swoich podopiecznych. To dzięki nim, Zuzia i Zosia mogły poczuć się jak prawdziwe księżniczki, gdy w eleganckich sukniach zwiedzały przepiękne wnętrza Zamku Książ, a Sebastian odbył wideo rozmowę z Tomaszem Libnerem – byłym żołnierzem elitarnej Jednostki Wojskowej GROM. – Wychodzimy z założenia, że rozmowa z kimś, spełnione marzenie więcej znaczy niż finanse. Chcemy, by to stowarzyszenie te marzenia spełniało. Aby między rehabilitacją a zabiegami poczuć się wyjątkowo i szczęśliwie. To taka odskocznia od codziennych problemów. Czasami ta pomoc niematerialna jest bardziej potrzebna niż pieniądze – mówi Małgorzata Prymas. Udało się także załatwić wózek inwalidzki dla potrzebujących, pomóc rodzinie w potrzebie, czy nagrodzić utalentowanych młodych mieszkańców gminy Jaworzyna Śląska. - Postanowiliśmy też, że corocznie będziemy organizować rodzinną imprezę charytatywną oraz dużą zbiórkę publiczną. Środki i zebrane dary przekazujemy dla naszych podopiecznych, małych pacjentów Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi oraz dla powstańców będących pod opieką Domu Wsparcia Powstańców Warszawskich Nowolipie 22. Na co dzień staramy się odpowiadać na wezwanie potrzebujących. Jeżeli dana osoba zgłosi się do nas z potrzebą, próbujemy pomóc w ramach naszych możliwości. Nie jesteśmy wielką fundacją ze stałymi dochodami, aby móc wspierać finansowo potrzebujących. Przede wszystkim możemy zaoferować swój czas i to, co uda nam się pozyskać od darczyńców. Okazuje się jednak, że czasami największą pomocą jest dobra rada, pomoc w załatwieniu formalności, skontaktowanie ze specjalistami. Symboliczne gesty w postaci paczki na Boże Narodzenie też są ważne. Pod stałą opieką stowarzyszenia jest obecnie czwórka dzieci pochodzących z terenu gminy Jaworzyna Śląska: Zuzia, Sebastian, Szymon i Nikodem – dodaje Sylwester Bartczak.

Już rok za nimi, efekty przeszły oczekiwania

Po roku działalności członkowie stowarzyszenia zgodnie przyznają, że nie spodziewali się, że uda się przez ten rok zrobić tak dużo. Tymczasem ze środków pochodzących z organizacji Pikniku Rodzinnego i dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się: przygotować 6 wyprawek szkolnych dla potrzebujących uczniów z gminy Jaworzyna Śląska oraz podopiecznych stowarzyszenia, przekazać do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, na oddziały kardiologii i kardiochirurgii 100 paczek bożonarodzeniowych wypełnionych zabawkami, pluszakami, art. higienicznymi, przyborami szkolnymi, art. papierniczymi, porcelaną, ręcznikami, gadżetami promocyjnymi; 15 całkowicie nowych kompletów: poduszek, kołder, pościeli, koców, poszewek, prześcieradeł, zakupionych ze środków zebranych podczas zbiórki publicznej; 15 lampek nocnych na wyposażenie sal pacjentów; 60 kg pościeli zebranych podczas zbiórki publicznej, która posłuży dzieciom przebywającym na oddziale oraz ich rodzicom, którzy przebywają z nimi; 150 kg zabawek, książek, maskotek, art. papierniczych na wyposażenie świetlic, kącików zabaw, część rozdaliśmy bezpośrednio napotkanym dzieciom w ICZMP, 25 sukienek dla małych księżniczek przebywających na oddziale kardiologii - przydały się w momentach, kiedy trzeba było poprawić humor chorym dziewczynkom; cały karton (ok. 40 sztuk) czapeczek, które rozdano małym pacjentom w czasie zimy; 45 kg. art. higienicznych i sanitarnych do wykorzystania przez ICZMP; przekazać na rzecz weteranów, podopiecznych Domu Wsparcia Powstańców Warszawskich, 90 paczek zawierających: soki, napoje, ciasteczka, ciepłe kocyki, art. sanitarne, milusie polarowe podusie, ręczniki, chusteczki, różnego rodzaju gadżety, zakładki do książek wykonane przez dzieci z gminy Jaworzyna Śląska; przygotować na Boże Narodzenie 48 paczek dla dzieci z terenu gminy Jaworzyna Śląska oraz paczki dla podopiecznych stowarzyszenia.

Od razu ruszyli z pomocą dla Ukrainy

Dla członków stowarzyszenia nie ma rzeczy niemożliwych. Kiedy tylko ktoś potrzebuje pomocy, od razu uruchamiają machinę wsparcia wśród mieszkańców. Kiedy wybuchła wojna na Ukrainie, nie czekali na zachętę. Już 25 lutego rozpoczęli zbiórkę darów. Wyposażyli mieszkania, zorganizowali żywność, zebrali aż tyle darów, że część zawieziono bezpośrednio na Ukrainę. Cały czas prowadzą punkt pomocy, gdzie można dostarczać wszelkie niezbędne artykuły. - Nie ma rzeczy niemożliwych dla osób, które nas wspierają. Z miejsca ruszyła ogromna maszyna pomocy napędzana przez mieszkańców naszej gminy. Zostaliśmy wręcz zasypani darami. To był prawdziwy zryw ludzkich serc. Skala odzewu ogromnie nas zaskoczyła. Dziękujemy gminie Jaworzyna Śląska za udostępnienie lokalu do prowadzenia Punktu Pomocy dla uchodźców z Ukrainy i gminnym instytucjom takim jak OPS czy SOKiBP za współpracę. To bardzo pomogło nie tylko nam, ale przede wszystkim potrzebującym. Dziękujemy też Ani, Magdzie, Danusi, Izie, Marioli, Asi, Ewie, Bożenie, Magdzie, Ewie, Arkowi, Dominice i Tadeuszowi. Pomagali nam przy dyżurach w punkcie, załatwiali niezbędne rzeczy, załatwiali transporty na Ukrainę, wspierali, kiedy tego potrzebowaliśmy. Dodatkowo zaangażowały się także lokalne firmy, szkołyi różne organizacje. Wszystko to sprawiło, że naprawdę w niektórych przypadkach załatwienie potrzebnego łóżeczka, odzieży, fotelika, czy innych rzeczy zajmowało kilka minut. Musimy wspomnieć też o osobach, które chciały pozostać anonimowe. Mieliśmy takie przypadki, że niektórzy jechali z pomocą bezpośrednio na Ukrainę, narażając swoje życie. Nie sposób opisać takiego poświęcenia, które zasługuje na największy szacunek. Całość po prostu zagrała jak należy. Największa jednak zasługa leży po stronie mieszkańców naszej gminy, którzy otworzyli swoje serca. Chcielibyśmy też podkreślić jedną, bardzo ważną rzecz. Jako Jaworzyńska Pozytywka możemy opowiadać o pomocy, która przeszła przez nasze ręce. Ale przecież w akcje na rzecz uchodźców zaangażowały się także inne organizacje, sołectwa, firmy i osoby prywatne z gminy Jaworzyna Śląska. Wszystkim należą się ogromne brawa i szacunek za to, co zrobili. Najważniejsze jest, że razem stworzyliśmy wielką machinę pomocy dla ludzi w potrzebie ­– mówi Małgorzata Prymas.

Nie zwalniają tempa

Plany na kolejne miesiące są równie ambitne. Do końca kwietnia stowarzyszenie będzie dalej prowadzić Punkt Pomocy dla uchodźców. - Cały czas też dysponujemy środkami finansowymi pochodzącymi z darowizn, za które ogromnie dziękujemy. Kierujemy się zasadami pomagania „z głową” i „w punkt”, czyli na konkretne zapotrzebowanie. Chcielibyśmy, aby ukraińskie rodziny mogły jak najszybciej wrócić do swoich domów i normalnego życia. Wiemy jednak, że niestety, niektórzy nie mają już do czego wracać i nadal będą potrzebować wsparcia. Na pewno zorganizujemy kolejny charytatywny piknik rodzinny, który odbędzie się 25 czerwca w Jaworzynie Śląskiej. Kilka dni temu MSWiA zaakceptowało rozliczenie naszej ubiegłorocznej zbiórki publicznej i wkrótce rozpoczniemy nową. Zebrane dary przeznaczymy na pomoc dla naszych podopiecznych i potrzebujących z terenu gminy Jaworzyna Śląska. W tym roku postaramy się także przekazać więcej pomocy dla Oddziału Kardiochirurgii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Oczywiście będziemy też wspierać naszych bohaterów – Powstańców Warszawskich. To są nasze główne cele, jednak nie wykluczamy organizacji innych akcji, jeżeli zajdzie taka potrzeba – zapowiada Sylwia Kieliszek.

***********************************

Stowarzyszenie Jaworzyńska Pozytywka
ul. Wolności 23b,
58-140 Jaworzyna Śląska
e-mail: pozytywkajaworzyna@gmail.com
www.pozytywkajaworzyna.pl

Facebook: @pozytywkajaworzyna

Tel. 665 156 969

Adres do korespondencji:
ul. Westerplatte 14/3, 58-140 Jaworzyna Śląska

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group