- W tym roku otrzymaliśmy 1 mln 800 tys. złotych – mówi Beata Galewska, dyrektor PCPR. – To o dwieście tysięcy mniej, niż rok temu. Będzie nam trudno dokonać podziału, 517 000 złotych zostało już zaplanowane na warsztaty terapeutyczne, a na zadania z zakresu rehabilitacji społecznej i zawodowej, jak w zeszłym roku, zapewne będzie potrzeba ok. 400 000 - 500 000 zł. Zatem niewiele nam zostanie.
Złożono dużo wniosków na turnusy rehabilitacyjne, kilkanaście na likwidację barier w przypadku niepełnosprawnych. – Nie mamy żadnych innych źródeł dofinansowania, tylko budżet państwa – mówi dyrektor Galewska. – To oznacza, że część osób po prostu pieniędzy nie dostanie. Będziemy musieli podejmować trudne decyzje i ustalić obiektywne kryteria ponownego rozpatrzenia wniosków.