Tadeusz Mytnik, pochodzący z Nowic mistrz olimpijski w kolarstwie od lat z sukcesem zaraża miłością do jazdy rowerowej. 10 października razem z Mieczysławem Nowickim do wspólnej przejażdżki aż dwukrotnie zaprosił mieszkańców naszej gminy. W Nowicach frekwencja przerosła oczekiwania organizatorów.
Tadeusz Mytnik bardzo często gości w rodzinnych stronach, od lat jest współorganizatorem „Wyścigu śladami olimpijczyka Tadeusza Mytnika”. Jak wielokrotnie jednak powtarza, najbardziej chciałby zarażać pasją do rowerów, szczególnie dzieci.
– To jest właśnie najpiękniejsze w sporcie. To, że nas łączy, nie dzieli. Sportowiec musi być pokorny i wytrwały. Jeśli masz te dwie cechy, sport wyznacza piękne życiowe drogi, wskazuje kierunek dalszego rozwoju. Daje ogromne możliwości. Sam jestem tego przykładem. Zaczynałem treningi tutaj, w MKS Karolina i wcale nie było lekko. Nieraz nie szło, nie udawało się. Ale mój trener zawsze mówił: Tadziu trenuj, dasz radę. I udało się. Odniosłem sukces. Zwiedziłem ogromny kawał świata, nie mając pieniędzy. Sport stał się moim sposobem na życie – mówi Tadeusz Mytnik. – Wielu utalentowanych kolarzy wywodzi się z Dolnego Śląska. Mamy doskonałe drogi i jestem szczęśliwy, że tu w mojej rodzinnej miejscowości, z rodziną i przyjaciółmi mogę zarażać pasją do kolarstwa najmłodsze pokolenia.
Wspólnie z Mieczysławem Nowickim odwiedza miejscowości w całej Polsce i zachęca do jazdy na rowerze. 10 października do wspólnej przejażdżki aż dwukrotnie zaprosili mieszkańców naszej gminy. Pierwszy przejazd wyruszył tuż po godz. 10.00 z Jaworzyny Śląskiej, następnie po godz. 14.00 – z Nowic. Tu frekwencja przeszła oczekiwania organizatorów. Przyjaciele, sąsiedzi, znajomi Tadeusza Mytnika nie zawiedli i całymi rodzinami licznie zgromadzili się na starcie w Koziarni w Nowicach. Na mecie na wszystkich czekały upominki i dyplomy. Po wycieczce uczestnicy jeszcze długo bawili się przy ognisku. O to, by nikt nie był głodny, zadbały panie z Koła Gospodyń Wiejskich i Stowarzyszenia "Nowice - nasza wieś". Zabawy dla dzieci przygotowała nowicka młodzież. Mistrz łucznictwa Robert Cieślak uczył strzelania z łuku.
Przejażdżki z mistrzami i święto ziemniaka w Nowicach to nie jedyne atrakcje, jakie czekały na mieszkańców gminy. W godzinach od 10.00 do 14.00 na stadionie miejskim w Jaworzynie Śląskiej odbywał się Dzień Zdrowia. Wspólnie ze Starostwem Powiatowym w Świdnicy zaprosiliśmy do bezpłatnych badań diagnostycznych, dietetyczka Agnieszka Podgórska udzielała porad związanych z dietą, Świdnickie Amazonki pokazywały, jak prawidłowo samodzielnie badać piersi, a lokalni wystawcy, producenci i rolnicy przygotowali stoiska, na których można była nabyć ekologiczną i tradycyjną żywność, m.in. warzywa, jajka, nabiał, miód, przetwory. Nie zabrakło także pysznych ciast i gorących napojów.
Wśród wystawców znaleźli się Jerzy Rzezała, Adam Plecety, Karwir z Olszan, Związek Emerytów i Rencistów w Jaworzynie Śląskiej, Rada Sołecka Pastuchów, Mleczny Kącik z Olszan.
Podczas Dnia Zdrowia swoje stanowisko mieli również policjanci, którzy znakowali rowery i udzielali odpowiedzi na wszelkie pytania z zakresu ruchu drogowego.
Osoby dotychczas niezaszczepione przeciwko COVID-19 mogły zaszczepić się jednodawkowym preparatem Johnson&Johnson.
Projekt Rowerem po Zdrowie to program Ministerstwa Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Sportowe wakacje +.
