Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 1968
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Bułgaria: Wycieczki świdniczki– Bułgarskie Złote Piaski

Niedziela, 22 kwietnia 2012, 8:35
Aktualizacja: Poniedziałek, 23 kwietnia 2012, 9:05
Autor: Karolina Kurban
Bułgaria: Wycieczki świdniczki– Bułgarskie Złote Piaski
Fot. Karolina Kurban
Długo wahałam się nad przeżyciem przygody w Bułgarii. Zafascynowana kulturą Zachodu przeraziłam się na samą myśl przejazdu przez Rumunię, o której niechlubnie piszą media, wskazując na skrajne ubóstwo i biedę.

I choć podróż w nieznane mi dotąd krainy była męcząca, tak sam wypoczynek na Złotych Piaskach należał do prawdziwie udanych. Zakochałam się w plażowaniu nad Morzem Czarnym. Płaska plaża, pokryta milutkim złotym pisakiem, miała łagodne zejście do morza, pozbawione kamieni, co zachęcało mnie, osobę niepływającą, do częstych kąpieli, bez szkód w postaci rys i ran na nogach. Spacery po tamtejszych deptakach były rozkoszą – pełne straganów przytulnych barów i ludzi, którzy promienieli. Nie brakowało oczywiście i takich osób, które czyhały na niewiedzę i naiwność turystów.

W licznych barach i restauracjach można było skosztować zarówno dań z tradycyjnej kuchni bułgarskiej, jak i kuchni europejskiej czy egzotycznej. Ta pierwsza nie przypadła mi do gustu. Słodycz wyciekała z każdej potrawy, więc częściej gościłam w barach sałatkowych, oddalając się od bułgarskich przysmaków. Natomiast nocą rozrywkę zapewniały kluby i dyskoteki, które organizowały nie tylko imprezy zamknięte, ale również party pod gołym niebem na plaży.

Nie taki diabeł straszny, jak go malują, więc i tegoroczne wakacje planuję spędzić z klimatem naszych sąsiadów. Być może podzielę się wrażeniami, choć oczywiście zachęcam do samodzielnego zwiedzania, poznawania i kosztowania życia w różnych zakamarkach świata.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group